Samodzielne zwiedzanie La Digue
La Digue słynie z przepięknych plaż, często uznawanych za jedne z najpiękniejszych na świecie, ukrytych głównie na wschodnim i południowym wybrzeżu. Do wielu z nich dotarcie wymagać będzie dobrej orientacji w terenie, jednak zapewniamy, że to wspaniała zabawa i przygoda. Jako że na wyspie w zasadzie nie ma ruchu kołowego, zwiedzanie tego skrawka lądu będzie ogromną przyjemnością.
Niezależnie od tego, czy odpoczywacie na wyspie Mahe, czy Praslin, dzięki połączeniom promowym możecie dotrzeć na wyspę La Digue, gdzie przeżyjecie jedne z najbardziej niezapomnianych i autentycznych chwil w życiu. La Digue można bezpiecznie zwiedzać bez przewodnika i we własnym tempie przez cały dzień. Wskoczcie na rower i rozpocznijcie swoją przygodę, otwórzcie się na wszystkie niespodzianki, które można znaleźć tuż za zakrętem. Możecie odkryć wiele atrakcji wyspy, takich jak L'Union Estate, park, w którym znajduje się cmentarz pierwotnych osadników wyspy, a także tradycyjny młyn do kopry, żółwie olbrzymie, stary dom na plantacji i malowniczą plażę Anse Source D'Argent. Słynie ona z ogromnych granitowych głazów i czystej turkusowej wody.
Zdecydowanie warto udać się na piękną plażę Grand Anse, położoną w południowo-wschodniej części wyspy. Chociaż wody u jej brzegów są zbyt głębokie, a prądy zbyt silne, aby pływać, plaża oferuje wyjątkowe piękno, wspaniały piasek i wystarczającą ilość udogodnień, aby odwiedzający mogli cieszyć się tutaj całodniowym wypoczynkiem. Podobnie jak w przypadku wielu plaż w południowej części wyspy, nie ma tu przybrzeżnej rafy koralowej, więc plaża nie jest chroniona przed otwartym oceanem. Oznacza to, że woda może być dość wzburzona, zwłaszcza podczas południowo-wschodnich pasatów, a tutejsze prądy są na tyle silne, że mogą wynieść pływaka w morze. Większość odwiedzających Grand Anse przyjeżdża na rowerze, choć można tu również spacerować. W pobliżu znajduje się mały parking, ale jest on rzadko używany, nie tylko ze względu na brak pojazdów na La Digue. Na plaży odwiedzający będą mieli do czynienia z nieskazitelnym, złocisto białym piaskiem, przepiękną scenerią i piękną, czystą wodą.
Anse Cocos znajduje się nieco na północ od Petite Anse i pół godziny spaceru od Grand Anse. Złocisty piasek, płytka woda i cień rzucany przez palmy sprawiają, że można tu spędzić całe popołudnie, relaksując się i pływając (choć to akurat dedykowane jest tylko pewnym siebie pływakom). Morze jest tu na ogół spokojne, ale podczas pasatów fale mogą być na tyle duże, że nieco przesuwają piasek. Ścieżką z Grand Anse, przez Petite Anse, można dotrzeć prosto do Anse Cocos. Przez większość dnia plażę odwiedza niewiele osób, więc jest mało prawdopodobne, że będziecie musieli dzielić ją z tłumem. Anse Cocos było właściwie jedną z pierwszych osad na La Digue. Znajdowała się tutaj duża fabryka produkująca koprę, a także mała wioska. Tuż przy plaży wciąż można zobaczyć opuszczone budynki, a także pozostałości pieca, w którym suszono kokosy. Ten fakt, w połączeniu z piękną naturalną scenerią, sprawiają, że plaża jest prawdziwą rozkoszą dla fotografów.








